Zbliżacie się tak bardzo do
prawdziwej akcji, która nie pozostawi wątpliwości, że będziecie wkrótce
świadkami początku końca Ciemnych. Jest to zaaranżowane i nie może być
dłużej powstrzymywane. A nawet wtedy będziecie zaskoczeni tym co ma
nastąpić oraz zdumieni tym, że operacja takich rozmiarów została
zmontowana. Została skrupulatnie zaplanowana, aby upewnić się że
aresztowania zostaną dokonane w możliwie najkrótszym czasie.
Zapewniamy, że dowody przestępczych czynów każdego indywiduum zostały
dokładnie udokumentowane i są wystarczające by podtrzymać stawiane
zarzuty.
Iluminaci są zszokowani
prędkością z jaką obróciła się ich fortuna i nigdy nie przypuszczali, że
odpowiedzą za swoje przestępstwa przeciwko ludzkości. Wychodzą
również z siebie, aby uniknąć ostatecznej odpowiedzialności, ale
przekonują się że odcięliśmy ich drogi ucieczki. Namierzyliśmy każdego z
nich, aby nasi sojusznicy mogli szybko ich zgarnąć i nadzorujemy całą
tę operację. Dla Ciemnych jest to czas odpowiedzialności, która jest
nieunikniona, ale w ich przypadku zamiast przeglądać swoje życie i czyny
po śmierci, stawią czoło ludziom, którzy pragną aby sprawiedliwości
stało się zadość. Jest również ważne, abyście zrozumieli jak przez
wieki byliście powstrzymywani i ich rolę w prawie każdym zdarzeniu
powodującym ogromną utratę żyć. Wojny były aranżowane by napełnić ich
kieszenie i redukować populację, co zawsze było ich celem.
Pragniemy jednak, abyście
skoncentrowali się na przyszłości i starali się przede wszystkim
utrzymać Światło na Ziemi bez marnowania waszej energii poprzez
kierowanie jej w gniew przeciwko Iluminatom i ich pomagierom. Będą to
ciężkie czasy dla kogoś, kto w wyniku ich akcji stracił niedawno
bliskich. Będzie to jednakże test waszej umiejętności pozostawania w
Świetle i pokazania waszej siły poprzez przebaczenie tym, którzy są za
to odpowiedzialni. Jeżeli tego nie zrobicie i będziecie szukali zemsty,
skończycie jako niewiele lepsi od nich i stworzycie z nimi formę
połączenia energetycznego. Mogą oni nie zasługiwać na sympatię, ale
patrzcie na nich jak na dusze, które bardzo zbłądziły i niemal straciły
swoją iskrę Światła. Dużo Światła będzie potrzebne na ponowne ich
podniesienie, ale można tego dokonać. Jesteśmy pewni, że zobaczycie, że
o wiele lepiej jest podnosić upadłych niż umacniać ich sytuację poprzez
dostarczanie im więcej negatywnej energii.
Każdy z was doświadczył etapów, w
których stanęliście przeciwko Światłu. Jednakże, z kilkoma wyjątkami,
zrozumieliście przyczyny, które za tym stały i stoicie dziś jako
przykład tych, którzy pokonali wyzwania dualności. Jesteście dzięki
temu silniejsi i jest to w rzeczy samej przyczyna, dla której
spędziliście wiele żyć w niższych wymiarach. Widzimy teraz
najpiękniejsze dusze pośród was, które osiągnęły taki poziom mistrzostwa
i Światła, że gdziekolwiek pójdziecie jesteście latarniami Światła
pomagającymi innym się przebudzić. Jak my to widzimy, masowa świadomość
gwałtownie wzrasta i jest to kolejna gwarancja, że definitywnie
jesteście na ścieżce do Wzniesienia.
Cokolwiek stanie się wokół was
lub bezpośrednio wam, pozostańcie silni a wszystkie problemy powinny
zostać szybko rozwiązane, jako że jasne jest, że jesteście na wznoszącej
się krzywej i zostawiacie niższe wibracje za sobą. W rzeczywistości,
wielu z was wyznacza konkretną linię pomiędzy wami i starymi energiami,
które nie satysfakcjonują już dłużej waszego pragnienia dla czystych
rzeczy w życiu. Może to powodować problemy z rodziną i przyjaciółmi,
ale musicie podążać za własnymi potrzebami. Jesteście w okresie
samo-uświadomienia i odkrywacie kim naprawdę jesteście i nie jesteście
już dłużej zobowiązani opiniami innych. Jeżeli to konieczne, idźcie
własna drogą ku Wzniesieniu i pozwólcie, aby inni zrobili to samo. Wasi
bliscy mogą również być zaangażowani, ale oni też muszą podążać za
swoją własną intuicją i ponownie mówimy, że połączenie miłości między
wami zawsze będzie istniało.
W niedalekiej przyszłości, jeżeli
tak zapragniecie, będziecie mogli podróżować natychmiastowo za pomocą
myśli. Wasi bliscy nigdy nie będą więc całkowicie poza waszym
zasięgiem. W każdym życiu, które spędzaliście na Ziemi wasze relacje
osobiste były niezwykle ograniczone, szczególnie gdy mieliście tendencje
do inkarnowania się z tą samą grupą dusz. Macie jednak, w rzeczy
samej, wiele wspaniałych związków stworzonych na przestrzeni bardzo
długiego czasu i kiedy już się wzniesiecie, będziecie znowu o nich
pamiętali. Wielu oczekuje waszego wyniesienia, by przyjaźnie mogły
zostać odnowione, nie wspominając o waszej prawdziwej rodzinie, którą
natychmiast rozpoznacie. Możecie więc zrozumieć, że będzie dużo
świętowania w wielkim stylu.
Możecie już zacząć się czuć
lepiej w życiu z powodu obietnic , które niesie i poczuć z serca, że
kiedy się wzniesiecie, życie będzie przyjemnością. Będzie ono miało
niewiele podobieństwa do tego czego doświadczacie teraz, ponieważ w
pewnym sensie nie żyliście tak jak powinniście. Radość i szczęście
mieliście smakować przez cały czas, a nie jedynie w ulotnych momentach.
Istnienie w energiach wyższych wymiarów jest błogie i będziecie
odczuwać miłość wszędzie naokoło. Są one ekscytujące i spokojne w taki
sposób, że nie będziecie chcieli ich opuścić, ale pozostać w nich na
zawsze.
Nawet na pokładzie naszych
statków energie są „dostosowywane” by podnieść was ku Miłości i Światłu i
będziecie w stanie odczuwać miłość i harmonię, które istnieją
wszędzie. Jest to podobne do doświadczeń jakie niektórzy z was mają
poza ciałem wchodząc w astralne rejony Światła. Porównując do ziemskich
wibracji są one zauważalnie wyższe i nie jest niespodzianką, że wiele
dusz próbuje raczej tam zostać niż powrócić do swojego ciała. Jednakże
na swój własny sposób pokochaliście Matkę Ziemię, jednak mogło by jej
się przydać nieco więcej szacunku i miłości za to, że musiała radzić
sobie z waszą obecnością. Wszystko o co teraz was prosi jest to,
abyście zaangażowali się w częściowe sprzątanie bałaganu, który
zostawiliście na Ziemi, a ona zrobi resztę. Jak wiecie, moi drodzy, my z
Galaktycznej Federacji Światła użyjemy naszej technologii, by
przyspieszyć sprzątanie zanieczyszczeń, włączając w to obszary skażone
odpadami i opadem radioaktywnym. Możecie pomóc przywracając równowagę
pomiędzy wami a naturą i wszystkimi innymi formami życia. Ucierpiały
one ogromnie przez poprzednie generacje, które używały ich dla własnego
zysku i z chciwości by zarobić pieniądze.
Jestem SaLuSa z Syriusza i ufam, że podnieśliśmy was na sercu i umyśle. Jak zawsze wysyłamy miłość i najlepsze życzenia.
Dziękuję SaLuSa,
Mike Quinsey, 20 czerwca 2012
Przetłumaczył Michał, edycja Krystal
Źródło: http://krystal28.wordpress.com/2012/06/28/nie-jestescie-juz-dluzej-zobowiazani-opiniami-innych/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz