piątek, 18 stycznia 2013

Chwytając przebłyski tego, co nadchodzi

Jednym z wielu darów roku 2013 jest zdolność wejrzenia w możliwość tego, co ma nadejść.  Prawdziwa czysta esencja pragnienia jest potężna jak rodząca się gwiazda. Stopień, w jakim pod względem energetycznym pragniecie czegoś, jest w sposób matematyczny, wykładniczy dostrojony do waszej mocy zamanifestowania tego. Naukowcy mówią, że dzieci wierzą w magię, ponieważ ich umysł nie jest w stanie pojąć koncepcji ograniczonego prawa naturalnego.

Każda wasza myśl ma swoją własną świadomość.  W każdej myśli jest żywe elektromagnetyczne pole możliwości.  Jest to świadomość wewnątrz świadomości. Te możliwości są w magnetyczny sposób przyciągane do innych energii o podobnej wibracji.  Kiedy wystarczająco dużo energii utworzy połączenie, powoduje ono narodziny przedmiotu waszej intencji na poziomie materii.  Każda myśl ma wibracyjny puls, który magnetyzuje inne podobnego rodzaju myśli.  Gdy odpowiadają one na energetyczne wezwanie, zaczynają pulsować, a potem łączą się z istniejącym w nich obrazem i stwarzają to, z czym zostały uzgodnione.
Innymi słowy wszelkie myśli, niezależnie od tego jakie są, mają potencjał zamanifestowania się.  Przekonanie stwarza wibracyjny tunel podprzestrzenny, wabiący myśl ku formie.  Zostało udowodnione, że DNA ma swój własny język, bardzo podobny do języka ludzi.  Uważa się, że język ludzki jest oparty na naszym wewnętrznym języku DNA.  Każda komórka w waszym ciele słucha każdego słowa, jakie wypowiadacie i myślicie, a potem stwarza w oparciu o ten dialog.  Nic nie jest wyrzucane przez wasze DNA jako przypadkowa myśl czy po prostu żartobliwe stwierdzenie.  Wszystko jest zapamiętywane i potem z tego tworzy się forma.  Wasze DNA uznaje, że jesteście głównodowodzącymi, widzi w was bogów w trakcie szkolenia i zgodnie z instrukcjami ojców wszechświata {universal fathers} wprowadza w czyn każde wasze słowo i kaprys.  Zdania ‘Ja tylko żartuję’ nie funkcjonują pośród informacji struktury DNA, gdyż odpowiada ona na wszystkie myśli i słowa.  Gdy uczymy się komunikować z naszym wewnętrznym wszechświatem w drodze do stworzenia naszego przyobiecanego osobistego nieba na Ziemi, ważne jest, aby dać sobie czas, zwolnić i spocząć w swoim sercu.  Stan medytacyjny alfa jest osiągany po prostu przez zamknięcie oczu i wpatrywanie się w ten pojedynczy punkt czystego Światła.
Kiedy wchodzimy do wewnętrznej świątyni, nasz dialog z naszym DNA rozlega się głośno i wyraźnie, bez zewnętrznego szumu.  Gdy wchodzimy głębiej  w komunikację z naszą świadomością komórkową, znajdujemy nieskończone drogi stwarzania dostępne dla nas.  Stoimy w naszej wewnętrznej strukturze, spoglądając na kolumny światła i możliwości.  Rozmyślamy nad tymi możliwościami i ich rezultatami.  Dla naszych kuzynów – DNA i komórek – dokładnie wszystko jest możliwe.  Autocenzura naszych najgłębszych pragnień powoduje stworzenie kałuż, które można rozchlapywać, zamiast oceanów, w których można pływać.  Kimże jesteśmy, by stawać sobie sami na drodze i sabotować to, co obmyślił dla nas wszechświat?
Kiedy jesteśmy w subtelnym stanie komunikacji z DNA za pośrednictwem fal świetlnych, możemy po nich surfować i podróżować do przeszłości…do przyszłości…i wszędzie pomiędzy.  Mamy możliwość wychodzenia poza czas i przestrzeń.  W tym miejscu prawdy, które połączone jest z każdym czasem i przestrzenią, możemy ujrzeć to, co ma nadejść, uzdrowić przeszłość i połączyć się ze swymi najgłębszymi prawdami.  Kiedy wchodzimy w głąb siebie, wszystko jest możliwe.  Od nas zależy ujęcie tej drogocennej perły możliwości i nie upuszczenie jej w nasz codzienny świat.  Kiedy zwiedzacie panoramę wszystkich czasów i wewnętrznych przestrzeni, mocno uchwyćcie skarby wglądów, jakie stamtąd przynosicie.  Są to prawdy na poziomie komórkowym. Jesteście opiekunami tego, co mogło się zdarzyć…co zaistniało…i co będzie.  Uszanujcie je jako wasze najcenniejsze skarby.  Są to światy, które oczekują na to, by się narodzić.

Źródło:  http://krystal28.wordpress.com/2013/01/18/chwytajac-przeblyski-tego-co-nadchodzi/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz