Świadomość jedności wśród ludzkości rośnie szybko, a coraz więcej
osób łączy się w grupach, aby pomagać sobie wzajemnie oraz by rozwijać
nowe sposoby interakcji, dzielić się pomysłami i rozpoczynać kreatywne
przedsięwzięcia, które przyniosą korzyści wszystkim osobom w nie
zaangażowanym. Wszyscy są jednym, więc jest absolutnie niemożliwe,
abyście nie wpływali na ludzkość każdą swą myślą, słowem lub czynem.
Często jest mało prawdopodobne, aby skutki tego były dla was
bezpośrednio widoczne, ponieważ efekt, jaki wywołujecie, może nie
ujawniać się lokalnie, lecz w zupełnie innej części świata, więc musicie
zdać sobie sprawę z tego, że wszystko, w co się angażujecie, ma daleko
idące skutki. Zatem wasza współ-odpowiedzialność za to, aby być
kochającymi, życzliwymi, wielkodusznymi, współczującymi i wyrozumiałymi w
każdej sytuacji, musi zostać zrozumiana i uszanowana.
Innymi słowy, jeśli skupiacie się na jakiejś krzywdzie, którą – jak
uważacie – wam uczyniono, wszystko jedno czy wasze wrażenie i
interpretacja jest uzasadniona, czy nie, i jeśli tworzycie wyobrażenie,
że osoba, którą za to winicie, zostaje oskarżona, osądzona i ukarana,
wzbudzacie w ten sposób energetyczną falę negatywności i oddzielenia,
która wpłynie na innych. Oznacza to, że tworzycie wtedy energetyczną
falę dysharmonii, rozłamu i strachu, które emanują z was i łączą się z
innymi podobnymi sobie falami negatywnej energii, emitowanymi przez
innych, które mogą być silniejsze lub słabsze niż wasza, w zależności od
ich siły koncentracji oraz intencji, za sprawą której powstały; jednak
połączone razem mogą spowodować wśród ludzkości wielkie straty. I,
oczywiście, jeśli trzymacie się tego rodzaju energii i nią emanujecie na
zewnątrz, skutecznie zapraszacie tego samego rodzaju energię z powrotem
do swojego pola energetycznego. To wzmacnia wasze poczucie, że
zostaliście skrzywdzeni i potraktowani niesprawiedliwie, w ten sposób
podkopując i zmniejszając wasze osobiste poczucie szczęścia i
spełnienia, którego pragniecie doznawać.
Kluczową sprawą jest dokładna i wnikliwa obserwacja waszych myśli w
celu jasnego rozpoznania tych, którymi chcecie się zajmować, w
przeciwieństwie do tych, które jedynie chcecie obserwować, gdy
przepływają przez wasze pole świadomości. W rzeczywistości zawsze
dokonujecie wyborów, czy angażować się w nie, czy pozwolić im odejść,
lecz dla wielu z was te decyzje stały się przeważnie automatyczne i
bazują one na dokonanych przez was dawno temu wyborach, których nigdy
nie przewartościowaliście.
Gdy jesteście świadomi waszych wzorców myślowych, możecie je wtedy
zmienić, a gdy zmieniacie swoje wzorce myślowe, zmieniacie swoje życiowe
doświadczenia. Gdy wyrażacie intencję, że pragniecie angażować się we
wszystko z miłością i utrzymywać jedynie te myśli, które są w zgodzie z
tymi zamiarami, zostaniecie poprowadzeni do miejsca, gdzie nie będziecie
już dłużej obserwować myśli niezgodnych z tą intencją i gdzie nie będą
one dłużej zakłócać waszego naturalnego stanu spokoju.
Wszystko to sprowadza się do dobrze znanego powiedzenia: „Jeśli nie
możesz wymyśleć, co miłego można by powiedzieć na temat jakiejś osoby,
lepiej zamilcz”, ponieważ myślenie i wyrażanie pozbawionych miłości
rzeczy wytycza i wzmacnia ścieżkę, przez którą podobne myśli mogą z
rosnącą swobodą podróżować, i może stać się to nieświadomym nawykiem.
Natomiast utrzymywanie intencji myślenia i wyrażania się w kochający
sposób ustanawia ścieżkę, poprzez którą może przepływać swobodnie
Miłość, pomagając rozpuszczać i rozpraszać wszystkie myśli, które nie są
z nią w harmonii.
Kiedy przebudzicie się do swego w pełni świadomego stanu, myśli nie
będą przepływać przez was niedostrzeżone i nierozpoznane, tworząc
nieoczekiwane sytuacje i wydarzenia, za które pozornie nie ponosicie
odpowiedzialności, jak to się często dzieje w waszym nieprzebudzonym
stanie. Jako istoty w pełni świadome zawsze będziecie mieli swe myśli
pod bezpośrednią kontrolą, wyrażając i tworząc dokładnie to, co jest
zgodne z waszą intencją.
Bardzo ważną częścią waszej duchowej ewolucji, w trakcie której
poruszacie się ku przebudzeniu, jest nauczenie się, aby zawsze być
świadomymi myśli, jakie utrzymujecie w swych umysłach oraz świadomymi
intencji, za sprawą której te myśli utrzymujecie, tak abyście mogli
zaprzestać tworzenia niespodziewanych lub niechcianych sytuacji i
zdarzeń, które wydają się przypadkowe i całkowicie poza waszą sferą
wpływu. Wasza sfera wpływu jest nieskończona, ponieważ jesteście
boskimi bytami o potężnej mocy; tylko w waszym nieprzebudzonym stanie
pozostajecie tego nieświadomi.
Wraz z nowymi i coraz potężniejszymi energiami Miłości, która ogarnia
planetę, otrzymujecie teraz zachętę, w formie intuicyjnych wglądów, aby
zmienić swoje wzorce myślowe i doprowadzić je do jeszcze bliższego
połączenia z myślami waszego Ojca. Jednak wasze ego wciąż stara się
przekonać was, że wprawdzie Bóg może sobie pozwolić na to, by być
nieskończenie kochającym, ale w ‘realnym świecie’, w którym
doświadczacie swej egzystencji, nie jest to realistyczną postawą,
albowiem inni nieustannie będą was wykorzystywać, jeśli będziecie
przejawiać taką naiwność.
Taka postawa braku zaufania nie przysłużyła się dobrze ludzkości –
nieufność, nieuczciwość, nielojalność i konflikty pozostają powszechne
pomimo waszej determinacji, aby nie być postrzeganymi jako głupcy z
powodu swej ‘naiwności’ – zaś boskie energie, które przepełniają teraz
wasze środowisko, są tu po to, aby wspierać was w odnajdywaniu odwagi i
determinacji w zmienianiu świata poprzez Miłość, będącą jedyną drogą
zmiany. Jeśli czekacie na innych, aby dokonali zmiany, to ona nigdy nie
nastąpi. Macie w sobie płonący coraz jaśniej płomień boskiej Miłości,
który wasz Ojciec umieścił tu w momencie stworzenia was. Wyraźcie ten
Płomień, zademonstrujcie Go, dzielcie się Nim i rozpuśćcie iluzję, w
której przez tak długi czas ukrywaliście się, pielęgnując w sobie
strach, jakobyście byli niegodni tego, co stanowi waszą esencję,
niezmienną i niezbywalną boską naturę.
Miłość jest waszą wieczną naturą; nie można Jej ani porzucić ani
stracić, bowiem Ona jest tym, czym wy sami jesteście. Uwolnijcie swoje
obawy; zaangażujcie się w waszą boskość, do czego wasz Ojciec zawsze was
zachęca, i na nowo odkryjcie cudowność i radość, do których
doświadczania zostaliście stworzeni. Jeśli zaangażujecie się w świat
tylko z Miłością, będziecie mogli go zmienić, bowiem wówczas jesteście w
pełni wspierani przez Boga, a jak dobrze wiecie: „Z Bogiem wszystko
jest możliwe”.
Terapia, jasnowidzenie to moja pasja. Udzielam konsultacji, porad duchowych oraz przepowiadam przyszłość. Jednak nie jestem typową wróżką czy jasnowidzem, który da ci drogowskaz, a najlepiej rzuci urokami, które odmienią twój los. O nie kochani-cudów nie ma. Jak sami nie weźmiemy odpowiedzialności za nasze życie- to nikt ani nic go nie uzdrowi. Tylko My mamy w sobie ten dar. A Ja tutaj przyszłam, żeby Wam to uzmysłowić.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz