niedziela, 7 kwietnia 2013

Pieniądze są jedynie przepływem energii

Dziś chcielibyśmy skupić waszą uwagę na temacie pieniędzy.
Do bardzo powszechnych poglądów na temat pieniędzy należą: “pieniądze są złe”, “gdy żyjesz dostatnio, to znaczy, że jesteś chciwą osobą”, “pieniądze i duchowość się wykluczają”, “ci, którzy mają pieniądze, zdobyli je oszukując innych”, “na swoje pieniądze musisz ciężko pracować”, “nigdy nie ma tyle, by wystarczyło dla wszystkich”.

To tylko parę przekonań, jakie u was dostrzegamy jako powszechne. Wokół idei pieniędzy powstało wiele błędnych koncepcji i naszą intencją jest podzielenie się z wami naszą perspektywą w tej kwestii, w nadziei, że pomoże to wam “zdjąć urok” z niektórych spośród tych ograniczających poglądów.
Wiedzcie, że nie uznajemy pieniędzy ani za “dobre”, ani “złe”, raczej są one neutralne; tak samo jak wszystko w waszej rzeczywistości jest neutralne. To tylko obserwator determinuje, jaką wartość czemuś przypisuje w waszej rzeczywistości. Wiele osób nie rozumie, czym naprawdę są pieniądze: są one wymianą energii. Jest to wymiana jednej usługi na drugą. Pieniądze są uzasadnioną formą wymiany, która jest równa każdej innej formie obfitości na waszym świecie. Pamiętajcie, że ta rzeczywistość jest po prostu iluzją, która pozwala wam uzyskać unikalną perspektywę, która pomaga waszej duszy doświadczać i w niewiarygodny sposób się rozwijać. Za sprawą swej wolnej woli wszyscy macie możliwość wyboru czego chcecie doświadczać. Choć wasza dusza doświadczy rozwoju dzięki każdej decyzji, jaką podejmujecie, nie musicie żyć życiem opartym na braku; wiele można się nauczyć również żyjąc w dostatku. Wszechświat, w jakim istniejecie, jest nieskończenie obfity, możecie wybrać, że macie dużo albo niewiele, to nie ma znaczenia. Wciąż wielu ludzi na waszym świecie wierzy, że bardziej duchowe życie to życie w niedostatku i braku, a nie w obfitości materialnego bogactwa. Uśmiechamy się na tę myśl. Pamiętajcie, że jesteście boskimi istotami, które wybierają fizyczną inkarnację, i jako istoty boskie zawsze będziecie wtajemniczeni w nieskończoną obfitość. Często zauważamy, że to nieporozumienie tkwi w poglądzie, jakoby bogactwo materialne w jakiś sposób umniejszało wasz rozwój duchowy. Przyciąganie obfitości w waszym świecie fizycznym ani trochę nie sprawia, że jesteście “mniej duchową” osobą niż ktoś, kto wybiera zablokowanie obfitości i doświadczanie braku. Duchowość nie jest czymś, co możecie zyskać bądź stracić; jest ona tym, kim jesteście.
Choć możecie na chwilę zapomnieć o waszej boskości, wasza duchowość jest wieczna. Gdy stwierdzacie, że bardziej duchową rzeczą jest pozbawianie się bogactwa materialnego niż doświadczanie obfitości, podobne jest do tego jakbyście mówili, że bardziej duchową rzeczą jest doświadczanie choroby niż doskonałego zdrowia. To sformułowanie uderzyłoby wielu jako dziwaczne, a jednak niektóre osoby wciąż mają trudności z przyswojeniem poglądu, iż materialny dostatek jest w taki sam sposób ich boskim prawem.
Gdy osądzacie pieniądze, uznając je za mniej duchowe niż jakakolwiek inna forma dostatku, blokujecie strumień dostatku, który do was płynie. Jeśli waszym pragnieniem jest życie w braku, wtedy jak najbardziej was zachęcamy, abyście to uczynili; zaś jeśli waszym życzeniem jest życie w dostatku, to zachęcamy was do tego w taki sam sposób. Żadnego z tych wyborów nie uznajemy za błąd, efektem obu z nich będzie wzrost waszej duszy. Jednakże nie chcemy, żebyście czuli, że musicie pozbawiać się dostatku i żyć w biedzie po to, by zapewnić sobie duchowy rozwój. Jesteście twórcami i macie swobodę stwarzania czegokolwiek, czego pragniecie doświadczać. Zauważamy, że pewne zamieszanie istnieje w tym, jak pojmujecie różnicę pomiędzy przyciąganiem materialnego bogactwa jako twórcza istota, która zapewnia sobie komfort fizycznego życia – a poszukiwaniem materialnego bogactwa po to, by zdefiniować swe poczucie wartości.
Ci, którzy pozwalają, by bogactwo materialne określało ich wartość, to często ci, którzy mają bardzo niewiele radości z posiadania rzeczy, które dalej gromadzą. Powodem jest to, że jesteście duchowymi istotami i nie możecie być zdefiniowani przez posiadane przez siebie fizyczne rzeczy, które stwarzacie. Dlatego mówi się “nie kupisz szczęścia za pieniądze”, i rzeczywiście tak jest. Niektórzy próbują zapełnić to uczucie wewnętrznej pustki większą ilością “rzeczy”, nie uświadamiając sobie, że nie zaspokoi to ich gorącego pragnienia odczuwania spokoju, miłości i radości. Jest to bardzo podobne do próby zaspokojenia pragnienia przez nieustanne jedzenie. Nie będziecie w stanie ugasić pragnienia jedząc; zostaniecie napełnieni, ale potrzeba napicia się wody wciąż pozostanie; i tak samo dobra materialne nie mogą ugasić pragnienia waszej duszy, która chce pokoju, miłości i radości. Żyjecie w fizycznej rzeczywistości i z całą pewnością zamanifestowanie fizycznego dostatku jest w zasięgu waszych możliwości. Chociaż gromadzenie pieniędzy przyda wam materialnego bogactwa, nie może wypełnić pustki, jaką wewnątrz czujecie, która istnieje ponieważ próbujecie wypełnić ją przedmiotami pochodzącymi spoza was samych. Radość pochodzi jedynie z wnętrza. Żadne zewnętrzne okoliczności nie mogą stworzyć waszego szczęścia. Musicie najpierw wypełnić swą istotę wewnętrzną radością, tylko wtedy możecie poczuć radość, która pochodzi z “zewnętrznych” doświadczeń. Wiele osób reaguje na to stwierdzeniem: “To brak pieniędzy powoduje, że cierpię”, a my odpowiadamy na to, że to twoje cierpienie sprowadza na ciebie niedostatek.
Wiedzcie, że nie postrzegamy przyciągania wielu bogactw jako “niewłaściwe” czy “właściwe”, choć przyjdzie czas, gdy po prostu nie będziecie chcieli posiadać więcej niż potrzebujecie w danym czasie, nie dlatego, że nauczycie się zadowalać czymś mniejszym, ale dlatego, że będziecie wiedzieli, że możecie stworzyć wszystko czego pragniecie, kiedy tylko tego sobie zażyczycie. Posiadanie więcej niż potrzebujecie tylko po to, by “pokazać” innym ile dóbr zgromadziliście, nie będzie wam już przynosiło radości, ponieważ wszyscy będą mogli zamanifestować wszystko czego pragną.
Niektórzy czują, że te osoby, które zgromadziły materialne bogactwo, są “chciwymi ludźmi”. Wierzą oni, że czyjś dostatek w jakiś sposób pomniejsza ich własny i przyczynia się do poczucia braku, jakiego doświadczają. Przypominamy wam, że wszechświat jest nieskończony, dlatego jest tu aż nadto energii, aby zaopatrzyć wszystkie istoty we wszystko, czego tylko pragną. Wiedzcie, że fakt, iż przyciągacie dostatek, w żaden sposób nie zabiera go innym. Wszechświat jest nieskończony; istnieje w nim nieskończony “zapas”. Pieniądze to po prostu energia. To tylko etykietki, jakie im nadaliście, sprawiają, że wydaje wam się, że ten zapas jest ograniczony. Wiele osób zaczyna teraz pojmować, że wszechświat jest bogaty, jednak wciąż obawiają się oni braku materialnego dostatku. I to oczywiście przyciągają, co z kolei potwierdza ich lęk przed posiadaniem niewystarczającej ilości. A jednak pieniądze można zamanifestować w tak łatwy sposób jak powietrze, którym oddychacie. Przedstawimy wam prosty przykład tego rodzaju sytuacji, którą na waszym świecie często widzimy. Wiele osób czuje potrzebę oszczędzania i gromadzenia pieniędzy z obawy, że nie będą mieć ich wystarczającej ilości, gdy będą w potrzebie. Jednak na raz możecie wykorzystać tylko część z nich. Nie obawiacie się, że nie będziecie mieli dość powietrza – wdychacie je i wydychacie przez cały dzień, wiedząc, że następny oddech możecie wziąć kiedy macie taką potrzebę. Nie zajmujecie się martwieniem o to, w jaki sposób pojawi się wasz następny oddech; nie czujecie się też zmuszeni “zgromadzić zapas” powietrza, abyście go mieli dosyć, gdy będziecie go potrzebować. Oczekujecie, że będzie go wystarczająco dużo, kiedy będziecie tego potrzebować, i tak się dzieje. Możecie uznać, że to zabawny pomysł; jednak z naszej perspektywy nie widzimy w tym żadnej różnicy. Z pewnością nie potrzebujecie “oszczędzać powietrza”; zawsze będzie tu ono kiedy go potrzebujecie, tak samo jak obfitość wszystkiego zawsze będzie dostępna, kiedy jej potrzebujecie, o ile tylko wasz system przekonań to potwierdza. Nadejdzie czas, gdy ten rodzaj dostatku nie będzie już na waszym świecie potrzebny; jednakże wiele nowych systemów, idei i przekonań musi zostać przyswojonych, zanim “potrzeba” pieniędzy zniknie. Zaczniecie wymieniać się usługami zamiast “pieniędzmi”, którymi teraz za usługi płacicie. Teraz możecie dostrzec początkowe stadia tego zjawiska. Jednak jak na razie pieniądze są na waszym świecie aktualnym symbolem materialnej obfitości. Potrzebne są nawet do tego, by kupić najbardziej podstawowe rzeczy, jakich potrzebujecie. To bez znaczenia, jakiego symbolu używacie, pieniądze są energią. Równie dobrze moglibyście uznać kurczaki, kredki, uściski albo kamienie za obowiązującą formę tej wymiany zamiast papieru, monet i plastiku, których używacie obecnie.
Chcielibyśmy podzielić się z wami naszą propozycją co do tego, w jaki sposób możecie powitać obfitość w każdej dziedzinie waszego życia, o ile tylko tego sobie życzycie. Gdy określacie w jaki dokładnie sposób dostatek ma się pojawić w waszym życiu i skupiacie się na dochodach, czekach i klientach, blokujecie nieskończony napływ obfitości, który może pojawić się w dowolny inny sposób. Wszechświat jest nieskończenie bogaty i pragnie wam służyć. Pozwólcie, by wasze serce otworzyło się na wszelki możliwości, dzięki którym obfitość może do was przyjść. Może to być dar, może to być pomysł, może to być nieznajoma osoba, może być to nawet forma wymiany. Istnieje nieskończona liczba sposobów, na jakie to wszystko, czego pragniecie, może się zamanifestować. Zdajemy sobie sprawę, że dla ludzkiego umysłu trudne jest wyłączenie potrzeby planowania i wiedzy “jak” coś się wydarzy. W starej energii nic nie dało się zrobić, jeśli nie podążaliście krok za krokiem w tego rodzaju procesie. Ale tej energii już nie ma. Nie trzeba już tyle nad tym pracować. Teraz macie się nauczyć zezwalać. Problem tkwi w tym, że chcecie wiedzieć “jak” i “kiedy”, zamiast po prostu pozwolić temu się pojawić. Powołujecie to do istnienia gdy bez  żadnych wątpliwości wiecie, że to coś się zamanifestuje. Kiedy stawiacie ograniczenia i obwarowania temu “jak” i “kiedy” ma się to zamanifestować, tylko przeszkadzacie temu procesowi. Zdecydujcie co chcecie zamanifestować, zezwólcie i oczekujcie, by pojawiło się to drogą najmniejszego oporu, a gdy kolejne kroki tego procesu pojawiają się przed wami, podejmijcie działania, jakie są potrzebne do tego, by wasze pragnienia stały się fizyczną rzeczywistością. Jeśli odkryjecie, że trzymacie się przekonań, które już wam nie służą, zachęcamy was do tego, abyście nas wezwali, a wtedy chętnie pomożemy wam przetransformować te ograniczające poglądy w takie, które wspierają waszą wewnętrzną boskość. Pamiętajcie, że nie możemy zmienić za was poglądów. Jednakże chętnie przypomnimy wam, jak w łatwy sposób uwolnić dowolne przekonanie, jeśli tego sobie zażyczycie. Wiedzcie, że nie uczymy was niczego nowego, lecz raczej przypominamy wam to, co już w głębi siebie wiecie. Podzieliliśmy się z wami naszym spojrzeniem na kwestię “pieniędzy” w nadziei, że wiadomość ta dotrze do tych, którzy potrzebują jej najbardziej. Mamy nadzieję, że ta wiadomość w jakiś sposób wam pomogła.
W miłości i świetle jesteśmy waszymi anielskimi przewodnikami
Przekazała Taryn Crimi, 29 marca 2013

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz