wtorek, 20 października 2015

Sylwetka Pawła Kukiza




Paweł Kukiz dla wielu osób jest kontrowersyjną postacią, która zaistniała w sferze politycznej naszego kraju. Nie przypadkiem w tym roku zaakcentował swoje działania polityczne na arenie Polski. Paweł cały czas interesował się tym co się dzieje w naszym kraju, ale teraz postanowił wziąć czynny udział i przedstawić społeczeństwu z czym tak naprawdę mamy do czynienia. 
 
Powiedziałabym, że jest to naturalna postać rzeczy, związana ze zmianami, które w tej chwili zachodzą na całym świecie. Polska też jest w kręgu tych zmian i tak czy siak obudzenie Polaków do działania w końcu też nastąpi. Właśnie takim aktywatorem tych zdarzeń jest Paweł Kukiz. Jakbym go zatem określiła jako jasnowidz ?  

Charakterystyka jego osoby
Paweł Kukiz- TEN CO NIESIE ŚWIATŁO. Tak mi została przedstawiona jego osoba. Pracownik światła, który przyszedł tu na ziemię, właśnie w tym kraju, aby szczerze oddać mu serce. Istota światła, która wierzy w wartości takie jak Bóg, miłość do ojczyzny, patriotyzm, honor – w tym duchu go wychowano i to nie przypadkiem. Dano mu odpowiednie narzędzia do wykonania jego przyszłych zadań.  Pomimo, że do tej pory, jako muzyk nie afiszował się zbytnio takim wydawałoby się tradycjonalizmem, te wartości są w nim zaszczepione. To co dzieje się w naszym kraju i w strukturach politycznych, interesował się od wielu lat i zbierał potrzebną mu wiedzę. Dlatego startował na radnego w swoim okręgu i miał do czynienia z organami politycznymi na szczeblu samorządowym.
Paweł to typ buntownika i wojownika, a przy tym niesamowita siła i moc, która właśnie teraz się w nim uaktywniła.  Poznajemy go obecnie z innej strony. Przy tym człowiek o wyższej świadomości i rozwiniętej intuicji. Ma opiekę z góry.
Nie chcę go gloryfikować, bo podobnie jak każdy z nas ma swoje wady. Ze względu na wielkie serce jest podatny na sugestie i manipulacje ze środowisk, które widzą bardziej swój interes niż interes Polski. Grając mu scenariusz rozwoju naszego kraju i patriotyzmu mogą go omotać. A są to ludzie, którzy w sztuce gry i manipulacji są perfekcjonistami. Wiedzą jak i gdzie uderzyć, żeby zdobyć to co chcą. Zatem ostatnio miał do czynienia z takim środowiskiem ludzi, stąd wielu jego zwolenników od niego się odsunęło i straciło do niego zaufanie, widząc w co brnie. Ale jest to dla niego dobrą lekcją pokory, a zarazem nabytą nową wiedzą. Paweł tak naprawdę nie miał pojęcia jak wygląda świat polityki od kuluarów i tak naprawdę teraz się o tym przekonuje. Ta wiedza mu się przyda w przyszłości. Jednakże jest to człowiek inteligentny, posiada intuicję i potrafi wyciągać ze swoich działań wnioski. 

Cel i strategia
W mediach słyszymy, że jego sondaże wyborcze spadają. Niektórzy już twierdzą, że Kukiza nie ma. Ale tak naprawdę Paweł już osiągnął SUKCES. Bo obudził falę, która już się nie zatrzyma i w kolejnych dwóch latach da o sobie znać i to dotkliwie rządzącym. Społeczeństwo polskie zaczyna się pomału łączyć i jednoczyć. Wzrasta w nim świadomość swoich praw. Powstają nowe partie i stowarzyszenia prawdziwych Polaków, którzy chcą pracować dla rozwoju naszego kraju. Przyświeca im idea, która jest strategią Pawła Kukiza. Nawet ci, którzy obecnie się od niego odwrócili będą działać i budzić innych do działania dla dobra naszego kraju. I tak właściwie o to Pawłowi chodzi.  Powiem szczerze on się do polityki nie pcha, żeby rządzić i sprawować władzę. Bo tak naprawdę nie leży to w jego kompetencjach.  Jeżeli został by Prezydentem bądź Premierem to głównie po to, aby do sejmu wprowadzić ludzi kompetentnych, o polskich korzeniach, którzy mają przysłowiowy łeb na karku, a do tej pory nie mieli szans się wykazania. Jak to powtarza w publicznych wypowiedziach „Rozbić beton”.  W tym jest bardzo szczery i otwarty. Natomiast muzyka to jest to co kocha i twórczo się w niej realizuje. Dlatego jakby osiągnął swój cel, wycofałby się z areny politycznej i wrócił do swojej pasji. Nie bawi się w zakładanie partii politycznych i tworzenie programu, chyba że uzna że jednak na pewnym etapie jego działalności jest to potrzebne. Ale tylko po to żeby go słuchali i nie ignorowali. Naświetla ludziom i pokazuje prawdę, podobnie jak to przed laty robił Andrzej Lepper. Polityka od strony drzwi kuchennych nie jest prostą sprawą. I Paweł mocno sobie obecnie z tego zdaje sprawę. Dlatego widzę jego działania bardziej z boku niż na arenie politycznej naszego kraju.

2 komentarze: